poniedziałek, 24 maja 2021

Super ufok

 Witajcie kochani ,u mnie od wczoraj słonko i ciepełko.Aż chce się wychodzić na spacer.

Marzy mi się wyjazd nad morze ale to nierealne.Ciągle jakieś terminy u lekarzy na badania.No cóż tak to jest w pewnym wieku zwłaszcza jak dopadnie poważna choroba.

Dzisiaj będzie o pewnym bardzo zaniedbanym hafcie.W zasadzie nie ma się czym chwalić ale skoro go ukończyłam po prawie 12 latach to czemu go nie pokazać.

Leżał sobie biedak na samym dnie pudła z jakimiś szmatkami i pewnie stracił już nadzieję że weżmę go na tamborek.

Ten super ufok to motyw haftu jakobińskiego którym kiedyś się zafascynowałam z powodu kolorów i wymyślnych ,często nierealnych kwiatów.Pamiętam że kiedyś nawet brałam udział w rosyjskim SAL-u z dosyć dużym wzorem jakobińskim.To było jeszcze na blogu na onecie.Póżniej znalazłam  w sieci poniższy wzór i zaczęłam wyszywać.Utknęłam niestety na tym dużym liściu.Może dlatego że średnio mi wychodzi cieniowanie

Teraz odkopany ponownie jest już ukończony .Wyszedł jak widać ale zupełnie nie mam pomysłu na zagospodarowanie tego haftu.Pewnie znowu trafi do pudła.

Gotowy haft wygląda tak:


Wykorzystałam do tej pracy kilka rodzajów ściegu.Jeśli ktoś jest zainteresowany techniką haftu jakobińskiego ,to polecam zajrzeć do Jaskółki która szczegółowo opisuje na czym polega takie haftowanie i pokazuje piękne prace w tej technice.

Ściegi wykorzystane do tego wzoru pokazuje poniższe zdjęcie /pinterest/


Tyle robótkowych  wiadomości na dzisiaj .Biorę się za zapisowy kwadracik.

Trzymajcie się zdrowo kochani !

8 komentarzy:

  1. Pracowicie , ale pięknie

    OdpowiedzUsuń
  2. Długo czekał ten haft na swoje 5 minut:) Jest bardzo ładny i ciekawy, dobrze Elżuniu, że dałaś mu szansę. Może jednak wymyślisz jakieś zastosowanie - może ozdobisz nim pudełeczko?
    Przesyłam serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Elżusiu, ten haft ma ogromny urok. Bardzo mi się podobają te niesamowite kwiaty.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  4. Doprawdy nie wiem, na co czekałaś. Jakobiński jest trudny, a Ty sobie świetnie poradziłaś. Zrobiłaś niesamowicie piękny haft.Cieniowanie jest też trudne. Właściwie to cieniowaniem nazywa się rzeczywiste przechodzenie tonacji jednego koloru( od najjaśniejszego do najciemniejszego np. odcienie niebieskiego), a tymczasem bardzo często panie pokazując haft płaski (bez cieniowania) piszą, że jest cieniowany. Twój liść jest bardzo dobry. Na wzorze na liściu nie jest cieniowanie tylko przechodzenie kilku kolorów zieleni ( no chyba, że są to odcienie jednego koloru, co powinno być we wzorze zaznaczone). Na tym wzorze odcienie wyraźnie się od siebie odcinają kolorystycznie. Mnie się bardzo podoba wszystko na w tym hafcie. Bardzo.
    Aż nabrałam ochoty na następny jakobiński. Przy nim nie można się nudzić:)
    Zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny haft. Podziwiam :) Zostaw na tamborku lub uszyj poduszkę albo torbę z haftem na kieszeni.
    Pozdrawiam Elżusiu ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Elu jest cudny i jak dobrze że go najpierw odkopałaś a potem ukończyłaś. Było naprawdę wartko, bo wyszedł cudownie!!! jestem nim zachwycona . Póki co czas mam ograniczony i nie mam kiedy zabrać się za nową technikę, ale w tym przypadku nie mówię nie i jak tylko pokończę co zaczęłam to kto wie ???
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś pięknego !!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń