Witam wszystkich w ten deszczowy ,ponury dzień.
Miejmy nadzieję że będzie jeszcze złota polska jesień.
Dzisiaj przychodzę z torbą jaką ozdobiłam wyszytymi ornamentami z zabawy u Splocika.
Tutaj jest podsumowanie zabawy "Swobodne haftowanie " i prezentują się piękne prace uczestniczek z wykorzystaniem ornamentów.
Co prawda ja nie bardzo mam się czym chwalić ,bo nie wywiązałam się w pełni z zabawy ,ale dobre i to co udało mi się zrobić.
Zabawa polegała na wyszyciu 6 ornamentów kwiatowych i zagospodarowaniu ich.
Mnie udało się wyszyć tylko 3 i długo myślałam jakby ich zagospodarować .Chciałam aby to było coś praktycznego dlatego zdecydowałam się na torbę która będzie służyć do robótkowania w plenerze.
Tam gdzie mieszkam jest piękny park i czasem wychodzę sobie z jakąś robótką żeby odpocząć i jednocześnie powyszywać lub coś podziergać.Nie bardzo lubię tylko siedzieć i rozglądać się dookoła.
Z torbą poszłam na łatwiznę/nie lubimy się z maszyną do szycia/ tzn kupiłam gotową i naszyłam len na którym są 3 ornamenty razem.
Obszyłam haft wąską bawełnianą koronką,dodałam jakiś chwościk ,guziczki i gotowe.
Oto ona -dodam że zdjęcie robiłam w ostatnich promieniach zachodzącego słońca ale dobrze że wczoraj bo od dzisiaj szykuje się deszczowa tygodniówka.
Mam pomysł na zagospodarowanie jeszcze jednego ornamentu ,przydałaby się jakaś kosmetyczka na robótkowe drobiazgi .
Pozdrawiam i życzę słoneczka !