Pierwszy raz robiłam taką frywolitkę,szczególnie piękny efekt daje 3D w biżuterii.
Moje dwa wytworki są małe i nieskomplikowane.
Powstał kwiatek:zostawiłam nitki żeby można było przyszyć go w razie takiej potrzeby
i wisiorek ,może kiedyś dorobię sznureczek
Bardziej rozbudowanych wzorów nie zgłębiam ,bo brakuje mi czasu.Pozostaje mi tylko podziwiać czyjeś prace.
Tyle chwalenia się a teraz frywolitkowe wpadki.
Robiąc 4 rządek w serwetce Wiosna 2018 u Renulka rozpędziłam się i w zewnętrznych kółeczkach zrobiłam po 7 pikotków zamiast 5......Jakieś 3 godz pracy zmarnowane,nożyczki poszły w ruch i
tak to wygląda:
:
Od początku będę supłać rząd 4 -trudno.
W przypadku wiosny była pomyłka ale w serwetce :projekt pikotek robiłam dokładnie wg schematu
a mimo to rząd jest zciągniety i też skończy się na cięciu.Trzeba będzie zwiększyć ilość supełków w łuczkach żeby jakoś to wyglądało.
Muszę przyznać że trochę zniechęciłam się . Mam nadzieję że chwilowo,
bo mimo wszystko kocham frywolitkę !
Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę żeby omijały Was wirusy .