Świąteczna frywolitka i kwadraciki

Witam poświątecznie i bardzo dziękuję za miłe  życzenia !

Właśnie przypomniało mi się że przed świętami zrobiłam frywolitkowy wianuszek który bardzo ucieszył  moją sąsiadkę.Ten wianuszek już kiedyś robiłam, tylko igłą .Wtedy jeszcze nie umiałam posługiwać się czółenkiem .

Wzór jest autorstwa Renulka.Wysupłałam go czółenkiem, z kordonka ariadna.
Przed świętami wyszyłam też dwa kwadraciki:
dla Wiktorka

i dla Zuzi

Mam nadzieję że kwadraty dotarły już do Krakowa do Eny

Pozdrawiam i życzę wspaniałej sylwestrowej zabawy !

Świąteczny obrazek i życzenia

Ten świąteczny hafcik powstał dawno temu i teraz składając życzenia świąteczne wykorzystuję go jako bożonarodzeniową dekorację na bloga.

Kochani,
życzę Wam abyście świąteczny czas spędzili w radosnej atmosferze wśród swoich bliskich i przyjaciół.

Zimowa zazdroska

Moje małe okienko w kuchni zdobi szydełkowa zazdroska z zimowymi motywami.Zrobiona została w ubiegłym roku specjalnie na święta. Bardzo lubię takie tematyczne zazdroski wskazujące na aktualną porę roku.Robiłam ją z kordonka Ariadna ,szydełkiem 1,5 wzór pochodzi ze starej gazetki robótkowej.

 

Pozdrawiam wszystkich cieplutko i życzę miłego weekendu.

 

Świąteczny sampler- Quaker Christmas Tree

Zapowiadają zimową pogodę i zbliżają się świeta ,więc pora pokazać zimowo -świąteczny sampler.Można powiedzieć że jest to ufok bo odleżał się niedokończony ponad rok.
Pomyślałam -jak teraz go nie dokończę to już chyba nigdy i zmobilizowałam się.
Oto on:

 Quaker Christmas Tree

Wzór znaleziony na Pinteresie,kanwa 20 farbowana  domowo,mulina ariadna biała.
Brakuje tylko ramki, ma być biała ale rozmiar jest trochę nietypowy.Trwają poszukiwania.

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.Trzymajcie się cieplutko bo straszą mrozem w najbliższym czasie.

Z hafciarskiego archiwum -Sampler zimowy

Ten wzór leżakował w moim archiwum/ czytaj -w pudle/,kilka lat .Sama już nie pamiętam kiedy go wyszywałam.Do tej pory nie doczekał się oprawy i zupełnie zapomniałam z jakiej strony pochodzi schemat do tego wzoru.
Teraz przyszła pora żeby go pokazać ,w końcu mamy już zimę więc wzorek jak najbardziej na czasie .Niech tam ma swoje pięć minut.

"Ramką " dla tego haftu są gałązki z iglaków z mojej działki.Sampler wyszywany był na polskiej kanwie ,muliną cieniowaną DMC.
Takich archiwalnych haftów mam sporo i będę je sukcesywnie pokazywać .Sama sobie w ten sposób przypominam co mi się kiedyś podobało na tyle żeby wyhaftować.

Pozostając w zimowym nastroju ,wklejam zdjęcie pięknych ośnieżonych szczytów z okolic Davos

Zdjęcie jest autorstwa mojego Syna ,który wcale nie pojechał tam na narty ,tylko dokształcać się w  takiej pięknej scenerii.

Pozdrawiam wszystkich zimowo ale bardzo gorąco !

I jeszcze jeden...kwadracik oczywiście.

Ostatnio wyszywam głównie kwadraciki,jeden za drugim .Do świąt powstaną jeszcze 2 chociaż muszę sama siebie pochwalić że miedzy kwadratami wykończyłam ufoka  i usiłuję wyrobić się w terminie z SAL-em "Żaglowce" u Oli bo jak się nie wyrobię ,to nie dostanę następnej części wzoru -no zobaczymy.
Kolejny kwadracik powstał dla bardzo chorej Nadii na ekspresową  kołderkę.Na wyszycie miałyśmy tydzień.

Oto on:

 

Nadia chce mieć na swojej kołderce kotki i pieski.Ten Dalmatyńczyk bardzo mi się spodobał ,jest bardzo zabawny .Ciekawe czy Nadii też się spodoba?

Pozdrawiam Was cieplutko !

Ciąg dalszy jesiennych kwadracików kołderkowych

Na początek kwadracik kosmiczny- tak go nazwałam.Jest rekordzistą pod względem ilości krzyżyków  tak na oko ,bo nie liczyłam .
Michałek pragnie mieć na swojej kołderce kosmiczne motywy.Udało mi się znaleźć taki wzór/na Pinteresie/ ale bez schematu ,wyszywałam ze zdjęcia gotowego haftu. Mam nadzieję że to nie przestępstwo biorąc pod uwagę że to dla chorego dziecka.

Następny kwadrat dla Martynki

i dla Lenki wesolutka Maja

Aktualnie wyszywa się Tata Elmo z żółwikiem

Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego tygodnia !

Z hafciarskiego archiwum -jesienne motywy

Postanowiłam co jakiś czas pokazywać hafty dawno temu ukończone i długo leżakowane w pudle.Nigdy nie zostały oprawione lub jakoś inaczej wykorzystane.Pomyślałam  czemy ich nie zaprezentować na tym blogu .Na swoim pierwszym blogu dawno temu pewnie miały swoje pięć minut i na tym koniec.
Mamy jesień więc dzisiaj prezentacja jesiennych motywów:

 

Ten liść był wyszywany na forum Złote rączki.

Czy wy też macie takie zapomniane prace ,które "leżakują"?
Dodam jeszcze że postanowiłam uczyć się prezentacji swoich prac wg wskazówek  dla mnie bardzo cennych  z bloga "Haftyjarzębinowe "Usiłuję jak na razie nieudolnie ,pokazywać swoje hafty.Do dobrej aranżacji potrzebna jest wyobrażnia i poczucie estetyki a różnie z tym bywa Jeśli kogoś interesuje ten temat ,to zachęcam żeby zajrzeć do Jarzębinowej

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i dziękuję za komentarze!

Pażdziernikowe kwadraciki

Nie tylko supłam frywolitkę,chociaż cały czas ćwiczę i bardzo mnie cieszy że Wam podobały się moje śnieżynki -dziękuję .
Między śnieżynkami powstały kolejne kwadraciki kołderkowe.
Dla Szymusia -rybka

Dla Jasia -słoneczko i chmurki

Dla Weroniki Dora z motylkiem

Teraz na tamborku powstaje kosmiczny kwadracik....

Pozdrawiam słonecznie i bardzo ciepło .

Efekt zmagań z czółenkami

Cały czas ćwiczę supłanie czółenkami,bardzo mi się to podoba.Myślę że do igły już nie wrócę.Dzisiaj pokażę co udało mi się ostatnio wysupłać.
Na krzywizny i inne niedoróbki lepiej nie patrzcie ,mam nadzieję że z czasem dojdę do wprawy.
A tymczasem:

Wzór aniołka pochodzi ze wspaniałego frywolitkowego bloga Agnieszki,jest tam mnóstwo schematów i filmików instruktażowych -polecam.
Śnieżynka zrobiona jest wg Tego kursu .

Mała serwetka zrobiona z tureckiego metalizowanego kordonka .Nigdy więcej nie użyję do frywolitki takich nici ledwo dojechałam do końca  -męczarnia nie robota i okropnie krzywo.

 

 

Te śnieżynki zrobiłam wg wzoru Agnieszki

Pozdrawiam wszystkich zaglądających serdecznie i życzę kolorowej słonecznej jesieni.

Nagrodę dostałam !

Przyszła do mnie paczka z prezentami  od Anettki z bloga Jamiołowo.Anetta obdarowała osoby które ukończyły zorganizowany przez nią kurs frywolitki czółenkowej.Dzięki Jej kursowi mogę nareszcie supłać czółenkami ,o czym od dawna marzyłam a jakoś nie udawało mi się nauczyć.
Kurs wspaniały ,przejrzysty i zrozumiały,. świetne zdjęcia które jasno pokazują  krok po kroku jak supłać -polecam .
A teraz popatrzcie co dostałam :

Piękna kasetka decupage i do kompletu zakładka

oraz śnieżynka frywolitkowa i słodkości które jakimś cudem doczekały do sesji zdjęciowej
Anettko bardzo Ci jeszcze raz dziękuję za wspaniałe prezenty!

SAL zakładkowy - etap VI

Tematem VI etapu SALu  "Od zakładki do książki" u Ady są kotki i pieski

banerek:

Na Pinteresie znalazłam stronę z serii "śmieszne zakładki" i skorzystałam ze wzorków odpowiadających tematowi wyzwania.
Moje zakładki zrobione są z filcu i żeby były odpowiednio sztywne i spełniały swoją rolę ,podklejone są sztywnym kartonem .

Dużą frajdę sprawiło mi tworzenie takich nietypowych zakładek ,,poza tym bardzo lubię filc jako materiał do rękodzieła.Słowem -świetna zabawa.
Jak Wam się podobają zakładkowe zwierzaki?
Pozdrawiam cieplutko
-u mnie leje i zimno niestety....



Frywolitkowy nagietek

Kolejna frywolitka która powstała w ramach nauki supłania czółenkami.Ponieważ jest zrobiona z pomarańczowego cieniowanego  kordonka ,niech udaje że jest nagietkiem i zgłaszam ją do wrześniowego wyzwania kwiatowego.u Agaty

Tak  prezentuje się nagietkowa frywolitka:

Wzorek pochodzi z książki "Frywolitki" Lyn Morton. Dodałam tylko trzeci rząd łuczków z 15 pikotkami i po 4 słupki po bokach w każdym łuku.

Mam nadzieję że Agata zaliczy mi wrześniowy kwiatek.
Teraz supłam śnieżynki które niebawem pokażę.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję że zaglądacie do mnie.

Dwie pary -koliberki i mega maszyny

Dwa koliberki majowy i czerwcowy nareszcie się z nimi uporałam.Dziewczyny są już przy jesiennych ptaszkach a ja ....
oto one

Przeciwieństwo tych delikatnych ,miniaturowych ptaszków - monster tracki
Kwadraciki na męskie kołderki:

dla Aleksa

dla Mateuszka

taki hafciarski kontrast

Poza wyszywaniem kwadratów, dalej uczę się frywolitki czółenkowej.

Pozdrawiam cieplutko !

Kwadraciki,SAL zakładki i frywolitka czyli wszystko naraz

Witajcie!
Dawno mnie tu nie było,więc pora pokazać co udało mi się zrobić w tym czasie.
Na pierwszy ogień idą kwadraciki kołderkowe ,które non stop wyszywam.

Kwadrat imienny dla Magdalenki z hafcikiem Złomka

i Dora dla Hani

Był jeszcze śmieszny samochodzik w czapce ale tak się spieszyłam na pocztę że zapomniałam zrobić zdjęcia.wstawiam  schemat może komuś się przyda.

 

Teraz na tamborku mega maszyny ,to już dla starszych chłopców.

 

Zmiana tematu  i techniki robótkowej  -frywolitka czółenkowa której cały czas się uczę wg kursu u Anetki /banerek z prawej strony/
Oto trzecie zadanie na kursie  -śnieżynka z koralikami.Za 3 podejściem jakoś wysupłałam ale nie było łatwo .Jednak wygląda na to że chyba się nauczę dzięki wspaniałemu kursikowi Anetki
Ogromne dzięki Kochana za ten kurs !!!!!!!!!

Temat 3 to SAL zakładkowy u Ady:
oto moja zakładka do tematu "Staw" czyli żabka- zakładka  narożna wykonana z filcu

Tyle na dzisiaj,pozdrawiam serdecznie wszystkich i dziękuję że mnie odwiedzacie.Będzie mi bardzo miło jeśli pozostawicie słówko w komentarzach.

Kurs frywolitki czółenkowej -zadanie II

Kurs frywolitki czółenkowej dla początkujących zorganizowała na swoim blogu Jamiołowo Anetka.
Drugim zadaniem na kursie jest zakładka do książki.Nauczyłyśmy się nowych elementów :kółeczek odwróconych i splotu "józefinka ".Przy kółeczkach odwróconych trochę się namęczyłam ale po kilku nieudanych próbach ,wreszcie wysupłałam.
Cała zakładka prezentuje się tak:

Nie jest idealnie równo ,trochę faluje się ostatni rząd i widoczne są odstępy między kółeczkami ale i tak jestem zadowolona że wreszcie zrobiłam frywolitkę czółenkiem .Bardzo mi zależąło żeby nauczyć się supłać czółenkami.
Anetka zrobiła nam fantastyczny kurs ,świetnie wszystko opisuje i pokazuje krok po kroku na zdjęciach.Wg mnie nie ma takiej możliwości żeby nie nauczyć się na jej kursie posługiwać czółenkiem.Trzeba tylko chcieć !
Dzięki Anetko  ogromne !!!
Bardzo zachęcam tych, którzy chcą się nauczyć supłania czółenkami,aby odwiedzili bloga Jamiołowo.

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

SAL zakładkowy IV etap i mocno spóżniony Hasiok sierpniowy

Witajcie !
Tematem IV etapu SALu zakładkowego u Adrianny jest sowa i cytaty.

Sówki to bardzo wdzięczny temat,znalazłam wzór na haft matematyczny z sową i powstała taka zakładeczka:

 

Sówkę wyszywałam muliną cieniowaną Anchor nr. 1303 Podkleiłam tekturką falistą,gałązka zrobiona jest ze sznurka

Na zakładkę z cytatami jakoś nie miałam pomysłów.

 

Teraz spóźniony hasiok sierpniowy, chyba nie będzie zaliczony ,bo 4 dni po terminie.Tak jakoś wypadło...... W pojemniczku pojawiły się skrawki tektury z zakładki ,nitek przybywa .W towarzystwie hasioka widać moje próbki frywolitki czółenkowej ,której uczę się bardzo intensywnie.Jest nadzieja że coś z tej nauki będzie.

 

 

Pozdrawiam wszystkich  ciepło i deszczowo,w Warszawie od rana leje, jest nadzieja że będą grzyby.

Wakacyjne kwadraciki

Witajcie !
W Kołderkowie wakacji właściwie nie ma ,chore dzieci czekają w kolejce na swoje kołderki i poduszeczki-przytulanki.Cały czas trwa wyszywanie i szycie kołderek.
U mnie ostatnio z tamborka zeskoczył kapitan Hook dla Ksawerego

i Aniołek dla Frania:

W trakcie wyszywania jest Dora  z kreskówki "Dora poznaje świat" a wkolejce czeka samochodzik w kapeluszu.
Wyszyłam jeszcze majowego koliberka ale tu niema się czym chwalić bo powinnam kończyć już sierpniowego.Jestem mocno opóżniona ,dobrze że Splocik nie pogania. Zawsze ktoś musi być ostatni ....

Pozdrawiam wszystkich urlopowiczów i tych co muszą pracować  w taką piękną pogodę.

Różąny ,pachnący koszyczek

Witam!
Pachnący ,szydełkowy koszyczek powstał specjalnie na wyzwanie kwiatowe u Agatki .

Tematem lipcowego wyzwania jest królowa kwiatów-róża.

U mnie różyczki szydełkowe wg Tego kursu zdobią koszyczek zrobiony z bawełnianego sznurka i wypełniony płatkami róży z działki, pięknie pachnącej.Ponieważ płatki po wyschnięciu pachną nieznacznie ,skropione są olejkiem o nazwie "drzewo różane".

A to moja praca ,którą zgłaszam na wyzwanie kwiatowe:

Różyczki zrobione są z cieniowanego kordonka ,robi się je szybciutko i łatwo-polecam.

Pozdrawiam odwiedzających mojego bloga serdecznie i bardzo gorąco.

Uczę się frywolitki czółenkowej

Nareszcie! Już od dawna chciałam poznać tajniki supłania czółenkami.
Nic z tego,w sieci jest mnóstwo filmików na ten temat ale jakoś mi nie wychodziło.Pomyślałam że może jestem wyjątkowo oporna na tą technikę i nauczyłam się supłać na igle.Jednak ciągle zazdrościłam dziewczynom które śmigają czółenkami ,do dnia w którym trafiłam na kurs u Anetki dla początkujących-.banerek na blogu.
Powiem tak -Aneta prowadzi ten kursik rewelacyjnie .Załapałam i bardzo się z tego cieszę .Dzisiaj pochwalę się jak odrobiłam 5 lekcję kursu .Jest to opaska np. na świecznik:

Idealnie równo nie jest ale dopiero uczę się i mam nadzieję że kiedyś wysupłam czółenkami serwetkę.
Dzięki Anetko !
Lekcja 6 to czółenkowa różyczka.Po pierwszej próbie wyszła mi ...taka sobie.Ale nie zniechęcam się i robię od początku.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających !

SAL zakładkowy -etap III

Witajcie !
Dzisiaj prezentacja zakładek  zrobionych w ramach zabawy  "od zakładki do książki" u Ad Adrianny.
Tematy III etapu ,to bajki Disneya,lato oraz Polska.
Oto moja interpretacja tych tematów:

Długo nie miałam pomysłu na zakładkę "Polska"ale ostaeczniezdecydowałam się na kompozycje z papieru w technice kirigami, wzór pochodzi z książki.Barwy narodowe są ,więc mam nadzieję że Adrianna uzna taki pomysł.

Życzę wszystkim słonecznego ,miłego weekendu !
Do zobaczenia mam nadzieję ....bo mój komputer wariuje,chyba już się wysłużył.