Witajcie kochane!
Dzisiaj dzień chwalenia się .
Wczoraj spotkała mnie niesamowita niespodzianka, kobieta o wielkim sercu
Jadzia z bloga "Sercem tworzone" przysłała mi tajemniczą paczuszkę .
Tak po prostu bez okazji.W paczce były dokładnie opakowane dwie rolki a w nich...mnóstwo napastków.
Same popatrzcie jakie cuda.
Moja skromna
kolekcja powiększyła się dzięki Jadzi o kolejne eksponaty.
Dobrze że miałam zachomikowany domek ,przydał się w tym momencie idealnie.
Dostałam też piękną świąteczną karteczkę.
Jadziu kochana ,ściskam Cię jeszcze raz i bardzo Ci dziękuję ,sprawiłaś mi ogromną radość.
Skoro jestem przy napastkowym temacie ,to pochwalę się jeszcze dwoma które niedawno przywiózł mi mój Syn z Wiednia
.Zawsze pamięta wyjeżdżając gdzieś.Myślę że patrzy na to naparstkowe wariactwo swojej matki z przymróżeniem oka.
Ciekawa jestem czy któraś z Was zajmuje się jakimś zbieractwem.Ja w swoim życiu zbierałam już różne rzeczy.
No to już dosyć chwalenia
,Pozdrawiam gorąco .