Witajcie kochani !
Hasiokowa zabawa trwa /banerek z prawej strony bloga/ .Dzisiaj prezentujemy swoje hasiokowe pojemniki.Nitek trochę przybyło jednak ciągle jeszcze rozpędzam się i wyrzucam resztki do śmieci.
Mój słoik prezentuje się tak:
W tle stanął sobie nieśmiało koszyczek z papierowej wikliny zrobiony na warsztatach organizowanych w mojej bibliotece.To jest mój pierwszy wiklinowy wytwór ,bardzo niedoskonały ale co tam....
Póżniej była jeszcze choinka ciut koślawa a w poniedziałek będziemy robić wianek.
Dodam że wszystkie warsztaty finansowane są w całości przez gminę.Trzeba być tylko czujnym ,bo jest dużo chętnych a ilość miejsc ograniczona -słowem fajna sprawa.
Pozdrawiam wszystkich wiosennie ,życzę słonecznego i cieplutkiego weekendu !
Słoiczek dobrze nakarmiony :) Fajna inicjatywa gminy. Chciałabym, aby wszędzie tak promowano rękodzieło. Koszyczek śliczny!
OdpowiedzUsuńŚwietny koszyczek, a pomysł gminy bardzo dobry:)
OdpowiedzUsuńsloiczek dokarmilas a koszyczek fajny nie zaleznie od niedoskonalosci które tylko ty widzisz :)) jak dla mnie to slicznosc bo ręcznie robiona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Elu, koszyk rewelacyjny! pozdrawiam ciepluteńko!
OdpowiedzUsuń