Ufokowy rok -styczeń

 Witajcie !

Bardzo się cieszę że moje śnieżynki frywolitkowe i jedna sierotka reliefowa tak  Wam się spodobały,pomimo że zrobione w nietypowej dla zimy kolorystyce kordonka.

Bardzo dziękuję za miłe komentarze !

Dzisiaj przyszła pora żeby zdać sprawozdanie z postępów nad haftowaniem ufoków.

Dzięki zabawie  Ufokowy rok 2021 może moje dwa hafty ruszą znacznie do przodu. W każdym razie zostały odkurzone i zobaczymy co będzie się działo.

Pomarańczarka ;stanęłam na takim etapie :to było we wrześniu

Przed cały styczeń przybyło tyle -jeden koszyk zrobiony

Gotowy obraz ma wyglądać tak

Zdjęcie zrobione w muzeum narodowym w Warszawie

Teraz sampler "Cztery pory roku" haft w stylu quaker

Było tak:

W styczniu przybyło tyle :

Gotowy sampler prezentuje się tak:

Panel zimowy jeszcze nie skończony.Zaliczyłam tu dwie pomyłki a więc prucie, co na takiej drobnej kanwie i jednej nitki nie jest proste.

To tyle mojego styczniowego urobku.

Muszę po cichu przyznać się że zaczęłam nowy haft Habry z coricamo no nie mogłam sobie odmówić a przecież pewne jest że ten haft też stanie się ufokiem .No niezbyt to rozsądne.

Dziękuję Kasiu za tą ufokową akcję ,dzięki temu nasze zaniedbane prace ożyją.

Pozdrawiam wszystkich ciepło !