Przyznaję się bez bicia -w pażdzierniku uległam pokusie i zapisałam się na SAL "Парусники".zorganizowany na blogu Oli.Wiem ,nie powinnam przecież mam całą górę niedokończonych prac które czekają na zmiłowanie.Cóż ja na to poradzę że spodobały mi się te żaglowce.
Wzór pochodzi z książki "Inspirations marines" Veronique Enginger i składa się z 3 żaglowców w otoczeniu tropikalnej roślinności.
Żaglowiec pierwszy:
żaglowiec drugi
i trzeci w trakcie wyszywania
Termin ukończenia to 15 styczeń więc jest nadzieja że chociaż jeden SAL uda mi się skończyć w terminie.
Pozdrawiam Was ciepło w ten trzaskający mróz !
Śliczny haft i piękne żaglowce:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki byś do połowy stycznia zdążyła. Choć wydaje się, że termin jest niezagrożony. Stateczki są piękne :)
OdpowiedzUsuńFajne stateczki:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńKochana Elżuniu piękne te twoje prace i pełna estetyka aż miło podglądać
OdpowiedzUsuńProszę o kontakt bo należny Ci się ode mnie mały drobiazg a nie mam adresu
Przepięknie wyglądają te żaglowe. Trzymam kciuki za wyrobienie się w terminie.
OdpowiedzUsuńI wszystkiego najlepszego życzę w Nowym Roku.
Pozdrawiam serdecznie :*
Elu wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńStatki prześliczne nie trudno się w nich zakochać:)