Witam po świętach,mam nadzieję że wszyscy zadowoleni z rodzinnych spotkań i z pięknej pogody.
Pora wrócić do codzienności.
Dzisiaj zaprezentują się ciuchcie z bajki Stacyjkowo.
Ciuchcia Bruno znajdzie się na kołderce Julki
jutro wyrusza w podróż do Krakowa i dalej do Cioteczki która uszyje piękną kołderkę.
Ciuchcię Koko wyszyłam w 2014 r. dla Filipka
Zdjęcie drugiej ciuchci celowo zostało zmniejszone przed wstawieniem do kołderkowej galerii.
Sympatyczne są te ciuchcie i przyjemnie się je wyszywa.
Pozdrawiam wszystkich ,dziękuję za odwiedziny i każde miłe słówko.
Życzę dużo słońca.
Super są te ciuchcie:)
OdpowiedzUsuńpiękne ciuchcie, Maluszki uwielbiają "stacyjkowo", z pewnością i kwadraciki im się (s)podobają:) oj, jak ja już dawno nie wyszyłam żadnego kwadracika...czasem tęskni mi się, ale czasu jakoś brak...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wyszły te ciuchcie, aż miło popatrzeć:-)
OdpowiedzUsuń