Witajcie drodzy
Dawno mnie nie było z powodu inwazji wirusa.Trzyma nas od miesiąca i męczy kaszlem.
Musimy brać z Mężem wziewne sterydy,które minimalnie pomagają .Chyba trzeba to po prostu przeczekać.
Wracajmy jednak do przyjemniejszych tematów.
Skończyłam haft z ziębą,która nareszcie ma swoją gałąż.
Prezentuje się tak:
Na tamborku jest w trakcie wyszywania czapla z gazetki Kram z robótkami.
W między czasie wyszywam kwadraciki i mam nadzieję że dotrzymam terminów .
bo ostatnio niestety trochę 'zawaliłam" z powodu choroby.
Czapla ma wyglądać tak:no podoba mi się bardzo
W dalszyh planach jest jeszcze żuraw.Jak widać ostatnio jest u mnie ptaszkowo.
Teraz tradycyjnie kącik przyrodniczy:
Owady poczuły wiosnę i wzięły się do roboty
Uroczy zapracowany trzmiel rudy
i osa klecanka rdzaworożna
Hafciki ptaszkowe cudowne, będzie piekna galeria, pomimo chłodu natura robi swoje, zdrowia życzę, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje hafty z ptaszkami . Zdrowia życzę przede wszystkim dla Ciebie i Twoich najbliższych !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny ten ptaszek na gałęzi. Trzymam kciuki za dalsze postępy przy czapli
OdpowiedzUsuńCudowne ptaszyny :) Czapla zapowiada się wspaniale. Świetne zdjęcia owadów. Dużo zdrowia dla Ciebie i Męża :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńPtaki, to wdzięczny temat do haftowania. :)
Pozdrawiam ciepło.