piątek, 12 października 2018

Robótkowe archiwum

Witajcie drogie koleżanki !
Dzisiaj będzie trochę jesiennych ,archiwalnych prac ,które powstały dawno temu.
Nic nowego na razie nie mogę stworzyć ponieważ" wywinęłam orła" na ulicy i rozwaliłam prawą rękę i potłukłam mocno kolana a muszę zaznaczyć że wcale nie gapiłam się w smartfona idąc.
Tak że mam teraz przymusowe, robótkowe bezrobocie.
Próbowałam wyszywać lewą ręką jednak.zdecydowanie jestem praworęczna.
Trudno trzeba czekać aż wszystko się zagoi.
Dlatego żebyście o mnie zupełnie nie zapomniały,pokazuję dzisiaj kilka jesiennych prac.


Miło tak powspominać co tam kiedyś się stworzyło,dobrze że swoje prace dokumentujemy zdjęciami.Bardzo lubię czasami pooglądać sobie swoje dawne "arcydzieła"

Dzisiaj tyle wspomnień
.Życzę Wam miłego ,jesiennego weekendu.

5 komentarzy:

  1. Piękne prace, a wywrotka na ulicy to fatalna historia... Szybkiego powrotu do zdrowia i sprawności prawej ręki życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powrotu do zdrowia:) Prace cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne, a najbardziej podoba mi się zakładka :)
    Przykro, że tak się stało...
    Szybkiego powrotu do pełnosprawności życzę. :)
    Nie przejmuj się tylko zabawą, bo wyszyjesz, kiedy będziesz mogła, a po informacji dołączę Twoje dzieło do pozostałych.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urokliwe te listki wszystkie w jesiennej odsłonie :)
    Zdrówka życzę i szybkiej rehabilitacji.

    OdpowiedzUsuń