czwartek, 12 sierpnia 2021

Koronkowa pandemia lipiec -sierpień

 Witajcie kochani

Zbliża się 15 sierpień ,trzeba więc zaprezentować swoje koronkowe wytwory.

Tym razem zdecydowałam się na szydelkowe gwiazdki w 3 kolorach wg inspiracji Ani


Wykorzystane kordonki toAltin Basac i YarnArt camelia metalizowane.Wzór prosty więc poszło mi gładko nie to co reliefy.

Do frywolitki inspirowała Ola Ja wybrałam darmowy wzór Robin Perfetti


Śnieżynkę którą zaproponowała Ola zrobię w kolejnym etapie Koronkowej pandemii

Do tej śnieżynki wykorzystałam turecki kordonekYabali .Nitka ma skrzące się włoski co nie ułatwia pracy ale efekt zwłaszcza przy sztucznym świetle jest fajny.

Teraz zdjęcie zbiorcze:


Lecę zameldować się do żabki.

Pozdrawiam wszystkich ciepło.

niedziela, 8 sierpnia 2021

Co na tamborku?

 Witam niedzielnie !

Pomarańczarka skończona więc z czystym sumieniem mogę zacząć wyszywać następny wzór.

Sama sobie wyznaczyłam nagrodę za ukończony haft.Od dawna chciałam wyszyć miechunki,te piękne jesienne rośliny /kwiaty?/

Ostatnio przeglądając stare gazetki hafciarskie trafiłam na miechunki.

Wzór znalazłam w Igłą malowane  nr5 z 2019r



.Długo się nie zastanawiałam ,pierwsze krzyżyki już postawione.

Na tamborek wskoczyła kanwa 20 i wyszywam jedną nitką .Miałam już nie katować swoich oczu tak drobniutkimi xxx ale jakoś tak wyszło.

Na razie nic ciekawego ,kawałek listka i tło które da mi w kość bo odcień muliny mało się różni od materiału.

Oto początek haftu -zaczęłam od lewej górnej strony schematu.

To tyle w temacie krzyżyków,jak wypiorę wyhaftowany kwadracik to zaraz zaprezentuję.
Żeby dalej ćwiczyć haft płaski od jakiegoś czasu wyszywam takiego motylka
Chyba dość pospolity ale nie znam jego nazwy


Wyszywam na lnie naturalnym przy pomocy rozpuszczalnej flizeliny.

Na koniec ciekawe zdarzenie na mojej klatce schodowej.
Taki piękny gość zawitałam któregoś słonecznego dnia


Usiadł sobie po wewnętrznej stronie parapetu.i dał się sfotografować Dodam że u mnie okna na klatce nie otwierają się.Ten gość to rusałka pawik Piękny prawda ?
Udało się jego przetransportować nie uszkodzająć skrzydełek.Chyba był zadowolony jak mógł sobie odlecieć.

Pozdrawiam serdecznie życząc dobrego tygodnia.



środa, 4 sierpnia 2021

Ufokowy rok - lipiec

 Witam ciepło w deszczową środę.Pada spokojny ciepły deszczyk.Lubię taką pogodę i nazywam ją "pierogową"  bo często jak pada to właśnie robię pierogi.Pojawiły się w sprzedaży jagody  więc może....tylko ta cena.

Dzisiaj pora zdać relację z ufokowych zmagań.

Spieszę oznajmić że Pomarańczarka skończona !

 Dzięki zabawie u Kasi dałam radę i dobrnęłam do końca .Głupio było nie wywiązywać się z comiesięcznych postępów i dzięki temu jest .Teraz trzeba kupić odpowiednią ramkę i oprawić.

Oto Ona:


Haft ma wymiary 29,5x35,5 cm,haftowałam wg klucza DMC.
Doszłam do wniosku że powinnam wyszywać na drobniejszej kanwie np18
Takie obrazy najładniej prezentują się na lnie ale to trzeba mieć dobry wzrok.
Obraz znajdujący się w Muzeum Narodowym w Warszawie  wygląda tak:

Kolory na hafcie są trochę za jaskrawe w porównaniu z obrazem ale taka jest numeracja w kluczu do haftu
Teraz drugi mój ufok :Pory roku quaker

w czewcu było tak:
 

Udało mi się skończyć panel letni .Teraz trzeba wyszyć boczne elementy i można zaczynać jesień.Haft wydaje się prosty ale trzeba bardzo uważać na ilość krzyżyków w poszczególnych elementach wzoru żeby wszystko się zgadzało. 
Ten wzór wyszywam 1 nitką na kanwie 20 ,mulina Ariadna 1609

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję że do mnie zaglądacie.