niedziela, 23 stycznia 2022

"Oglądane " paluszkami

 Witajcie w tą piękną ,słoneczną niedzielę .Dzisiaj dostaliśmy dobrą wiadomość -Męża dopadła jakaś infekcja i robił test.Na szczęście jest ujemny.Teraz ja jestem zakatarzona i niezbyt dobrze się czuję .

Miejmy nadzieję że to zwykły katar.

Skończone więc trzeba pokazać -mowa o kwadracikach paluszkowych dla Adasia ,który w znacznym stopniu niedowidzi.Chłopczyk chciał mieć na swojej kołderce zwierzątka szczególnie żyrafę .

Jest żyrafka paluszkowa -oto ona:


Uszyłam ją  z filcu.Żyrafa ma odstające elementy -uszy,ogonek i trawkę.Głowa i tułów szeleści ponieważ wypchany jest kawałkami folii do pieczeniaCałość jest naszyta na lnianą tkaninę .Filc oczywiście był poddany próbie farbowania.Za każdym razem jak szyję kwadraty paluszkowe robię taka próbę użytych kolorów.

Drugi kwadrat to sympatyczny Dinuś też dla Adasia:


Dinuś jest żółty a tło blado niebieskie i zielone kolce na grzbiecie.Kolory na zdjęciu są mocno przekłamane.Tułów i głowa szeleszczą a ogonek odstaje.

Teraz prezentacja moich kwitnących storczyków -sierotek ,kiedyś uratowałam od niechybnej śmierci Pisałam o tym w tym poście

Obecnie po długim odpoczynku zakwitły

Miniaturka -kwitnie drugi raz i ma 21 kwiatków


dwa kolejne kwitną po raz pierwszy:


różowy miał na długim pędzie dużo pąków ale niestety zrzucił je i zakwitły tylko trzy


Jest jeszcze biały ale teraz wypuszcza tylko korzenie

i zdjęcie całej storczykowej rodziny


Pozdrawiam Was ciepło i trzymajcie się zdrowo.

niedziela, 16 stycznia 2022

Moje ufoki

 Witajcie kochani !

Przyszła taka chwila że mogę pokazać ukończony ufok.Zmotywowała mnie akcja u Kasi Ufokowy rok i jakoś dobrnęłam do końca.

Przypominam :Sampler "Cztery pory roku" w stylu quaker

Ukończony wygląda tak:

wielkość 40x25 cm .wyszywałam na kanwie DMC20 jedną nitką mulina Ariadna 1609
Haft zaczynałam w styczniu 2021

Drugi ufok to miechunki,


długo leżał i czekał na zmiłowanie. Tu postępy mizerne.Latem zaczęłam i wyglądało to tak:

na chwilę obecną jest tyle:

Jakoś ciężko mi się wyszywa zwłaszcza czerwone elementy.Samych czerwieni i pomarańczowych kolorów jest 8 Tu też haft powstaje na kanwie 20 i jedną nitką.
Właściwie nie spieszy mi się z tym wzorem ,tym bardziej że priorytetem jest u mnie wyszywanie terminowych kwadratów . Na kolejną ufokową zabawę już się nie zapisałam.

Pozdrawiam wszystkich ciepło i życzę zdrowia.


poniedziałek, 3 stycznia 2022

W nowym roku 2022

 Witajcie kochani !

Mam nadzieję że zastaję Was w dobrym zdrowiu i pełnych optymizmu.

Życzę Wam z całego serca żeby ten kolejny rok był dużo lepszy a tym samym spokojniejszy.

Chciałabym serdecznie podziękować za życzenia świąteczne.Pomimo że kartek nie wysyłałam ,to otrzymałam piękną karteczkę od Małgosi


i od Jadzi


Jadzia obdarowała mnie też cudnym albumem który dokładnie można obejrzeć na Jej blogu


Otrzymałam też piękne życzenia w komentarzach -dzięki serdeczne .

Dzisiaj małe sprawozdanie z grudnia.Coś tam planuję w temacie robótkowym ale to wszystko zależy od samopoczucia i chęci.

W grudniu udało mi się wyszyć trzy terminowe kwadraty,niedługo wyruszą do Krakowa a stamtąd do dziewczyn które szyją kołderki.

dla Kamila -pociąg Percy


dlaWiktorii kaczka Daisy


i dla Julki -Masza na miotle.


Bezskutecznie czekałam na słoneczny dzięń ale niestety buro i ponuro więc zdjęcia wyszły jak widać.

W ramach przerywnika między wyszywaniem wysupłałam frywolitkowe maleństwo i wykorzystałam je do walentynkowej karteczki wg tej mapki z bloga Ani.



Kartkę zgłoszę do zabawy katkowej  u Ani z bloga frywolitkowego. Niech tam też coś się dzieje

kartka w różowościach które bardzo lubię.


Pomału też zbliżam się do mety ze swoim samplerem "Cztery pory roku"

Został jeszcze końcowy szlaczek

Tyle na dzisiaj ,posyłam gorące uściski.