wtorek, 31 maja 2022

Krzyżykowo i roślinnie

Witajcie kochani !

Nareszcie słoneczko i błękit nieba.Oby tak już zostało w końcu jutro już czerwiec.

Tym razem prezentacja kwadracików krzyżykowych.Hafciki będą trochę śmieszne ,takie dla młodszych dzieci.

Dinozaurek
Bardzo gdzieś się spieszy 


Mini z gąsiennicą -uwielbiam ten wzór .Już chyba trzeci raz go wyszyłam.

Wielbiciel bananów -znajdzie się na kołderce dla Marcelka




Myszka -pilotka


Na kołderce Juleczki będą milusie zwierzątka.Wybrałam dalmatyńczyka na rowerku biegowym

Teraz  będzie o dziwnych i ciekawych roślinach.Kilka okazów z mojej małej "dżungli"

Oplątwy-roślina epifit bardzo ciekawa bo nie rośnie w podłożu i nie posiada korzeni.
Jeśli ktoś zainteresowany ,to polecam informacje :

Zobaczyłam ją niedawno w kwiaciarni i myślałam że to po prostu fragment zeschniętej rośliny.
Oto ona:po kąpieli więc zielona


U mnie siedzi sobie w pucharku wypełnionym perlitem


Tutaj weszła do muszli i trochę widać pęd kwiatowy.Czekam aż zakwitnie.

Mam jeszcze inny rodzaj oplątwy.


Wygląda jak pęk suchej trawy i można ją wszędzie powiesić.
W kwiaciarni ta oplątwa wisi na regale i ma długość ok 1,5 metra.Jest koloru śrebrzystego ale po zanurzeniu w wodzie robi się zielona.Pani w kwiaciarni po prostu urwała mi kawałek i mam .
Tych roślin nie podlewa się tylko moczy co jakiś czas i minimalnie nawozi.Jak mi urośnie to oplotę ją wokól rogów renifera.

Kolejna dziwna roślina to Starzec Rowleja popularnie nazywany" zielone perełki"Mój jest maleńki ma tylko 3pędy z kulkami ale następne już nieśmiało wyglądają z doniczki .






Jeszcze jeden dziwoląg- patyczak  który nie lubi częstego podlewania /Podobno jak się go porządnie przesuszy to pięknie zakwitnie-zobaczymy. 
Na koniec begonia liściasta o pieknie wybarwionych liściach


Ta roślina lubi wilgoć i rozproszone światło.Jak były deszczowe dni to urzędowała na balkonowym parapecie i dobrze jej tam było.Może jakimś cudem przetrwa u mnie bo ja należę do osób ,które jak to się mówi nie mają ręki do kwiatów.
Jak widać ostatnio mam takie roślinne hobby.Może dlatego że już nie mam działki .poza tym trzeba sobie jakoś urozmaicać życie

Pozdrawiam wszystki słonecznie i życzę dużo zdrowia !

wtorek, 17 maja 2022

Oglądane paluszkami

 Witajcie kochani !

Dzisiaj będzie kwadracikowo ale też roślinnie.

Ostatnio uszyłam /ręcznie/ kwadraciki dla Tymka.Jest to chłopiec który interesuje się muzyką,instrumentami i nutkami.Mam nadzieję że kwadraciki będą dla Tymka "czytelne"

kwadrat z kluczem wiolinowym i nutkami


czerwona gitara:


i bębenek:


i karteczka muzyczna też paluszkowa:


Szyjąc kwadraty paluszkowe korzystam z szablonów które są na stronach "kolorowanki do wydruku"

Materiał jak zwykle u mnie filc Ponieważ jest to chłopiec 10-letni, mogłam wykorzystać też guziki a na kartce półperełki

Teraz kolej na moje roślinki.Kiedyś pisałam że na moim balkonie większość roślin sezonowych nie przeżywa.Po prostu od godz.13 patelnia.Nawet pelargonie muszę zestawiać na podłogę.

Jednak są takie rośliny które nic sobie ze słońca nie robią ,wręcz uwielbiają się opalać.Są to rojniki.

Już od kilku lat kupuję te rośliny i umieszczam w bardzo płytkiej glinianej misie i najlepiej jak zapominam o częstym podlewaniu .To są dobre klimaty dla tych roślin.

Dzisiaj nabyłam rojnika ,który jest olbrzymi i w dodatku pięknie wybarwiony.




 
Jego średica to prawie 20 cm.Narazie stoi w domu wśród innych roślin a po kilku dniach powęruje na parapet balkonowy i dołączy do rojnikowych maluchów


Tutaj też jest ciekawy okaz który pokryty jest tzw "pajęczynką" Długo na niego polowałam ale się udało.Ma mnóstwo "dzieci" wokół, więc jak się rozrosną ,będę mogła się z kimś podzielić.

Inna roślina o pięknym wybarwieniu ,to trzykrotka "nanuok".Kupiłam małe pędy w kwiaciarni odciete z długich pędów szczytowych.Teraz 

muszą się ukorzenić.Ciekawe czy to się uda ,ponieważ wg znawców jest to kaptyśna odmiana.

Na koniec trzykrotka pasiasta o fioletowym kolorze .Stoi u mnie na parapecie okiennym w pełnym słońcu i trzeba podlewać ją oszczędnie przez podsiąkanie.



No to rozgadałam się o moich roślinach -wybaczcie ale tak się cieszę z każdej nowej zdobyczy.

Pozdrawiam serdecznie ,trzymajcie się zdrowo !


niedziela, 1 maja 2022

Szydełkowy ufok

 Witam Was w ten piękny majowy dzień!

Dzisiaj chwilowa zmiana tematu na blogu .Dawno nie szydełkowałam, zwykle wolę wywijać czółenkami.

Jednak za sprawą przypadkowo odkrytego ufoka  nie dało rady  inaczej.Podczas porządków w moim robótkowym królestwie znalazłam na dnie dużego pudła z kordonkami zawiniątko z zaczętym kiedyś bieżnikiem .To było tak dawno że chyba jeszcze nie prowadziłam bloga.Wzór składa się z kwadratów i w założeniu /to sobie przypomniałam/,miał pokrywać całą komodę.

Nie było rady ,trzeba było dokończyć a nie okładać na póżniej.Ponieważ była przerwa w zapisach na kwadraty,szydełko poszło w ruch.Żebym nie musiała dorabiać wielu kwadratów, rozmiary bieżnika znacznie zmniejszyłam tym bardziej że na komodzie stoją roślinki doniczkowe ,które nie dają rady na moich południowo-zachodnich parapetach.

Dorobiłam w sumie  trzy kwadraty:


Gotowy bieżnik prezentuje się tak:


Rozmiary 60x25cm, kordonek maxi ,banderolka gdzieś przepadła.

i fotka z blokowania czego bardzo nie lubię ale robię to na pasiastym ręczniku żeby było równo.


To tyle wiadomości na 1 maja teraz,wracam do kwadratów.

Pozdrawiam słonecznie i życzę dobrego wypoczynku !