wtorek, 20 kwietnia 2021

Haftowanych tamborków cd

 Witam wieczorową porą !

Dzisiaj przedstawiam kolejne hafty płaskie na tamborkach.

Na pierwszy ogień idzie taki dziwny pawik -albinos.Znalazłam go na pinteresie i bardzo mi się spodobał .Wyszyty jest białym kordonkiem na filcu i ozdobiony perełkami.Wzór przeniesiony na filc za pomocą rozpuszczalnej flizeliny.


i kolejny haft białym kordonkiem -wzór w stylu jakobińskim autorstwa malina-gm która udostępnia niektóre wzoru na you tube wraz z instrukcją haftu


Uczę się też haftu cieniowanego .Korzystam z książki "Haft cieniowany "Trish Burr i filmików na you tube Marii Łuczaj która pięknie haftuje zwierzęta realistyczne.Kiedyś prowadziła otwartego bloga gdzie można było podziwiać jej prace.Dostałam od Marysi wzór rudzika i wyszyłam go wg instrukcji na you tube.


i jeszcze różyczka też wg wzoru Marysi

To są pierwsze próby i myślę że ten haft wymaga dużej precyzji żeby uzyskać efekt płynnego przenikania kolorów.Może kiedyś uzyskam w swoich haftach zadawalający efekt, na razie jest tak sobie.

Pozdrawiam i życzę dobrej nocy !

niedziela, 18 kwietnia 2021

Marcowe kwadraciki

 Witajcie kochani w ten słoneczny dzionek i bezdeszczowy ,aż trudno uwierzyć że dzisiaj u mnie nie spadła ani jedna kropla deszczu.

Dzisiaj swoje pięć minut będą miały kwadraciki kołderkowe wyszyte w marcu i dawno wysłane.

Oto one:

dla Ninki


dla Kamila:


dla Norberta:


dla Jowitki:


Ponieważ ostatnio nie ma zapisów na kolejne kwadraty,to intensywnie ćwiczę haft płaski i cieniowany.

Moje nieudolne  hafciki w tej technice pokaże w następnym poście.

Tymczasem biorę się za drugi ufok bo czas szybko mija i trzeba będzie pokazać kwietniowe postępy.

Posyłam wszystkim serdeczne życzenia zdrowia i pogody ducha.

wtorek, 13 kwietnia 2021

Koronkowa pandemia- marzec

 Witajcie drogie koleżanki !

Ostatnio naszła mnie jakaś niechęć do pisania aż wstyd bo komentarze u Was też zaniedbałam.

Przytłacza mnie ta pandemiczna sytuacja.Jestem właśnie po pierwszym szczepieniu ale to wcale nie chroni od wirusa .Dzisiaj dowiedziałam się że sąsiadka po pierwszej dawce zaraziła się.

Ale wracajmy do naszej koronkowej pandemi.W marcu dziewczyny zarządziły tworzenie dzwoneczków.Normalnie to zrobiłabym frywolitkowe dzwonki ale miałam wszystkie czółenka zajęte nitkami.

Wzięłam więc szydełko w dłoń i powstały dzwoneczki w trzech kolorach z nitki metalizowanej.Korzystałam z wzorów podanych na blogu Ani.

Trochę mi te dzwonki wyszły nieforemne ale lekcja odrobiona .Nie miałam tylko gałązek iglastych ,więc prezentacja jest na baziach.


Teraz zmiana tematu :chcę pokazać Wam moje storczyki  które udało mi się reanimować i odwdzięczyły się za to pięknymi kwiatami.

Ktoś w sierpniu ubiegłego roku wystawił trzy doniczki koło zsypu .Były one w stanie opłakanym -liście przypalone /pewnie stały na słonecznym parapecie/ pomarszczone .Nic nie wskazywało że rośliny da się uratować.Mąż był niezadowolony że zabieram coś ze śmietnika,rozglądał się czy nikt z sąsiadów nie widzi ha,ha.Jednak ja się uparłam i zabrałam te sierotki do domu.Zaczęło się nawadnianie i odżywianie. po dwóch miesiącach liście zaczęły nabierać życia a po nowym roku wypuściły pędy kwiatowe.Miesiąc temu zakwitły  i cieszą moje oczy bo uwielbiam ten gatunek kwiatów.Trzeci storczyk jeszcze nie kwitnie ale wypuszcza naziemne korzenie.

Co tu ukrywać jestem dumna że udało mi się przywrócić do życia te piękne kwiaty.Żałuję tylko że nie zrobiłam zdjęcia przed całą akcją .Musicie mi uwierzyć że wyglądały tragicznie .Dlatego pewnie ktoś je wyrzucił.

Oto moje pięknotki -miniaturka:


i klasyczny biały z dużymi kwiatami:


Na dzisiaj to wszystko.

Trzymajcie sie zdrowo kochane !

poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Ufokowy rok -marzec

 Witajcie kochani po świętach  ,mam nadzieję że wszystko u Was w porządku i odpoczeliście.

Dzisiaj na ostatnią chwilę przychodzę ze sprawozdaniem nad postępami w walce z ufokami u Ani.Jeszcze kilka godzin żabka będzie połykać nasze ufokowe posty.

W tym miesiącu podgoniłam trochę z Pomarańczarką.Zakończyłam dolną partię obrazu,pozostało tło po prawej stronie.

W lutym było tak:


w dniu dzisiejszym haft prezentuje się tak:

Ufok "Cztery pory roku" zaniedbany w marcu kompletnie .To wszystko przez haftowane tamborki i naukę haftu płaskiego.Frywolitka Wiosna 2021 też leży odłogiem.Wywiązałam sie tylko z terminowych kwadracików.Jutro idę wysłać je do Krakowa .Mam nadzieję że po świętach nie będzie kolejki na poczcie.

Tyle wiadomości na dzisiaj .

Trzymajcie się zdrowo kochani !

czwartek, 1 kwietnia 2021

Życzenia

 

 Jam jest zmartwychwstanie i żywot ; kto we mnie wierzy,choćby i umarł,żyć będzie


Ew. Jana 11,25


Kochani, życzę Wam na ten świąteczny czas głębokich duchowych refleksji ,oraz zdrowia i spokojnych ,radosnych dni