Witajcie kochani!
Podjęłam noworoczna decyzję -będę walczyć z moimi ufokami.Mam ich sporo ale najbardziej leżą mi na sercu dwa.
Czas i zdrowie pokaże jak moja walka będzie przebiegać.
Zmotywowała mnie Kasia z Krzyżykowego szaleństwa.
Oto moje hafty z którymi chcę dalej walczyć.
Pomarańczarka zaczęta chyba w 2018 roku .Gotowy obraz ma tak wyglądać:
Dojechałam do tego etapu i odłożyłam ze względu na zawirowania ze zdrowiem
Teraz zacznie się trudniejsza bardzo ciemna częśc wzoru.Najprzyjemniej haftowało się pomarańcze ,może dlatego że uwielbiam te owoce.
Drugi haft to sampler Cztery pory roku w stylu quaker :
Schemat pochodzi z Tej strony
Zaczęłam haftować w 2019 roku i jest tylko tyle:
Wyszywam na aidzie 20 jedną nitką więc nie jest łatwo biorąc pod uwagę pochmurną pogodę.
Na wspomnianej stronie znalazłam też sampler z różąmi do którego wzdycham od dawna .
Ale spokojnie,biorę na wstrzymanie.
To tyle ,idę do Kasi powalczyć z żabką.
Pozdrawiam ciepło życząc zdrowia.