Nawet mi się nie śniło że stanę się posiadaczką jednej z tych cudnych skarpetkowych lal-aniołków ,które robi nasza zdolna koleżanka Justynka z bloga Wielkie małe pasje.
Od dawna oglądam i podziwiam jej prace.Nigdy bym nie przypuszczała że ze skarpetki można stworzyć takie cudo.
A jednak można tylko trzeba mieć zdolności i artystyczną wyobrażnię.
Justynka obdarowała mnie taka piękną lalą.Niesamowita niespodzianka !
Oto lala-aniołek od Justynki -przeurocza.Mogę teraz na własne oczy oglądać i podziwiać jak jest wykonana taka skarpetkowa piękność.
i z tyłu
W paczce znalazłam też kanwy ,mulinki,zestaw do haftu i różne przydasie oraz karteczkę.
Przyznam że nie spodziewałam się żadnej przesyłki i bardzo mnie te prezenty uszczęśliwiły.
Wiadomo ,każdy lubi dostawać prezenty ,tylko czy ja zasłużyłam.....
Dziękuję Ci z całego serca Justynko !
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę pogodnych ,jesiennych dni.
Wspaniały aniołek, będzie czuwał nad Tobą Elżuniu.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezent w postaci tego aniołeczka otrzymałaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńElżusiu, bardzo się cieszę, że taka miła niespodzianka Cię spotkała i przesyłam dużo uścisków.
OdpowiedzUsuńNiespodzianki są najfajniejsze Elżuniu, wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńNiech ten aniołek przyniesie Ci szczęście.
Uściski!
Elżuniu kochana, oczywiście, że zasłużyłaś — za Twoje dobre serduszko :)) Niech aniołek zawsze Tobie przynosi szczęście :) Ściskam mocno!:)
OdpowiedzUsuńCudowny podarunek, aniołek jest przepiękny! Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńNajdrobniejsze rzeczy cieszą najbardziej, a zwłaszcza te niespodziewane.:)
OdpowiedzUsuńŚliczny prezencik:)
OdpowiedzUsuń