Witajcie !
Dzisiaj sprawozdanie z postępów w haftowaniu samplera "Cztery pory roku " w stylu quaker.
Udało mi się skończyć panel jesienny ale już widzę że do końca roku całości nie skończę.
Dzień jest coraz krótszy a przy lampce ciężko się wyszywa na tak drobnej kanwie.
Został jeszcze alfabet i dolny pas, więc jeszcze sporo wyszywania.
Oto postępy w pażdzierniku:
we wrześniu było tak
Pozdrawiam wszystkich zaglądających i życzę zdrowia !
Coś pięknego się szykuje:)Ale faktycznie, jeszcze tych krzyżyków trzeba sporo wyhaftować. Ja haftuję przy pomocy lampki z lupą. Widać wszystko najdrobniejsze. Jednorazowo duży wydatek, ale szybko się zwrócił, bo ulga i rzeczywiście wielka pomoc w haftowaniu.
OdpowiedzUsuńSampler już jest śliczny.
Pozdrawiam ciepło.
Elżusiu, piękny haft, jestem ciekawa efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńUściski.
Dużo przybyło Elżuniu, haft wygląda coraz ciekawiej. Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńAleż ogrom pracy już włożyłaś- zapowiada sie przepięknie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny sampler <3 Idę poczytać na jakiej kanwie haftujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Powiem Ci że już robi ogromne wrażenie i dalej może być tylko lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)