Po długiej przerwie melduję się w naszym robótkowym światku.Niestety dopadła mnie choroba kręgosłupa i cały maj był pod znakiem szpitala a teraz mam intensywną rehabilitację.
Ograniczono mi siedzenie ,więc chodząc lub leżąc na podłodze niebardzo mogę wyszywać lub prowadzić jakąkolwiek działalność robótkową.Zawaliłam wszystkie zabawy blogowe i nie dotrzymałam terminu na kwadracik.
W związku z tym dzisiaj mogę pokazać tylko swój hasiokowy słoik w którym nic nie przybyło.
To tyle tytułem usprawiedliwienia się ,mam nadzieje że nastaną lepsze czasy ,jednak muszę radykalnie zmienić swój sposób na relaks.
Dobra -koniec marudzenia oto mój słoiczek w towarzystwie suszącego się kwiatu czarnego bzu /z działki/
Wykorzystam go jako aromatyczny dodatek do dżemu truskawkowego,muszę zrobić chociaż kilka
słoiczków bo jest pyszny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę słonecznego weekendu oraz dużo zdrowia !
Słoiczek w bzie prezentuje się doskonale:)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Elu zdrowia i pomyślnej rehabilitacji:)
Pozdrawiam gorąco:)
Kochana zadbaj o swój kręgosłup a zabawy nie uciekną każda organizatorka zabawny zdaje sobie sprawy że różne sytuacje mogą się przydarzyć
OdpowiedzUsuńZdrowia i siły na ten trudny czas
Elu, najważniejsze by zdrowie było! trzymaj się ciepło, baj o siebie:) ściskam:)
OdpowiedzUsuń