piątek, 18 marca 2016

Frywolitkowy zajączek i maleńkie motylki

Na przekór zimnej i pochmurnej pogodzie zrobiłam frywolitkowego zajączka i motylki maleństwa.Znalazły swoje miejsce na kartce świątecznej,która wyruszyła już w drogę.
Mam nadzieję że się spodoba chociaż jest bardzo skromna.



Wzorki znalezione bardzo dawno w sieci,kordonek to cieniowana snehurka karton marmurkowa jasna zieleń i taśma ozdobna.
Dodam że takiego motylka robi się nie dłużej niż 10 min -ekspresowo!

Życzę wszystkim słonecznego i cieplutkiego weekendu.

2 komentarze:

  1. Super ten zajączek, a motylki... słodziutkie :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten zajączek i piekne motylki. Ja dopiero mam w planach nauke frywolitki.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń