Witam wszystkich ciepło !
Dzisiaj jeszcze jeden tamborek.Zakończyłam projekt z wyzwania marcowego u Haftowej Baby .Jestem bardzo zadowolona bo nauczyłam się wyszywać kwiaty i listki trzema sposobami.Lubię uczyć się nowych technik rękodzielniczych .Tym razem był to haft płaski.Kamila przygotowała bardzo ładny wzór .Do wyboru były trzy kolorystyki-ja wybrałam fiolety.
Oto moje "dzieło"
Haftowałam na bawełnianej surówce bezpośrednio na rozpuszczalnej flizelinie.Po skończeniu wycięłam flizelinę na większych przestrzeniach ,zostawiając tylko pod samymi kwiatami.Na kilka minut zanurzyłam razem z tamborkiem w dobrze ciepłej wodzie i spłukałam .
Następnie delikatnie odcisnęłam w papierowych ręcznikach.Po wyschnięciu puchate kwiatki wyczesałam.Taka to była zabawa i nowe hafciarskie doświadczenie.
Dziękuję Kamili za zorganizowanie tego wyzwania.
Na tamborku już rozpoczęty kolejny haft......
Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia i spokoju
Elżuniu prześliczny haft! Wspaniały efekt dają te kwiaty!
OdpowiedzUsuńBuziaki :).
Śliczny wianuszek Elżuniu, bardzo ładne są te odcienie fioletu. Ciekawa jestem kolejnej odsłony:) Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolejne cudeńko, Eluniu.
OdpowiedzUsuńSerdeczne uściski.
Wow, cudeńko stworzyłaś. Też mnie kuszą te tamborki, ale jeszcze muszą chwilę poczekać, ale kiedyś na pewno. POdziwiam u Ciebie o pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik i w tych fioletach świetnie się prezentuje:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)