Witajcie kochani !
Mam nadzieję że nic złego u Was się nie dzieje.
Dzisiaj styczniowa odsłona koronkowej zabawy ,którą zorganizowały Ania,Justyna i Ola.Dzięki dziewczyny, czekałam na taka zabawę i.dzięki za inspiracje.
Zabawa polega na tworzeniu ozdób choinkowych w technice koronki frywolitkowej lub szydełkowej.Ja kocham frywolitkę i uwielbiam supłać więc zaczęłam od śnieżynek frywolitkowych autorstwa Reni
oto 3 gwiazdeczki z kordonka cieniowanego maxi:
Dziewczyny zaproponowały też śnieżynki w technice szydełkowej z zastosowaniem słupków reliefowych.
Dla mnie to nowość i postanowiłam zmierzyć się z tym tematem.Zrobiłam śnieżynkę posiłkując się filmikiem .Schemat był dla mnie zbyt skomplikowany.
Nie będę pisać ile razy podchodziłam do niej .Niby proste a jednak nie wychodziło mi.
Oto mój krzywulec,jakieś reliefy nawet widać ale to nie tak jak powinno być.
Zdecydowanie wolę koronkę frywolitkową chociaż gwiazdki z reliefami bardzo mi się podobają.
Jeszcze raz dziękuję dziewczynom za zorganizowanie tej zabawy.Taka "pandemia"to sama radość.
pozdrawiam ciepło
Frywolitka jest cudowna, nie potrafie.Wlasnie ta reliefowa gwiazdka ma jakoś ciężko rozpisany schemat, wyszła pięknie.
OdpowiedzUsuńFrywolitkowe śnieżynki o wiele bardziej mi się podobają, są delikatniejsze i subtelniejsze. Ale ta szydełkowa też ma w sobie sporo uroku. Świetnie sobie Elżuniu poradziłaś.
OdpowiedzUsuńUściski:)
Elu nawet nie wiesz jak się cieszę że dołączyłaś do zabawy. Obie prace są rewelacyjne. Frywolitkę podziwiam od dawna, a już cieniowany kordonek uwielbiam. Pięknie Ci wyszły te gwiazdki. Natomiast gwiazdka na szydełko to było wielkie wyzwanie z tymi reliefami i też jestem nią bardzo zachwycona i cieszę się że dałaś radę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie.
Zapomniałam napisać , że ten pierwszy błędny link usunęłam
UsuńAch jakby tak umieć frywolitkę... aż się rozmarzyłam;)
OdpowiedzUsuńPrzecudowne śnieżynki, ta szydełkowa również i nawet jeśli jest gdzieś błąd to nikt o nim nie musi wiedzieć;) Pozdrawiam SylwiaB
Eluniu, taką pandemię to ja rozumiem. Śliczne są Twoje śnieżynki.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Prześliczne prace, śnieżynki są cudowne.:)
OdpowiedzUsuńŚliczności Elżuniu. Chyba pierwszy raz widzę dwukolorowe śnieżynki. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne śnieżynki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Rewelacyjne gwiazdki frywolitkowe! Za tę szydełkową się nie zabierałam - za trudna jak dla mnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo podoba ją mi się Twoje frywolitkowe gwiazdeczki. Szydełkowe równie przepięknie się prezentują, Podziwiam i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitkowe śnieżyneczki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow frywolitka zachwyca :)
OdpowiedzUsuńElżuniu Twoje frywolitkowe śnieżynki są niesamowite. Jest w nich tyle uroku, delikatności, powalają!:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Jakie świetne śnieżynki frywolitkowe.
OdpowiedzUsuńElu od 5 lutego zaczyna się nowa zabawa u Olgi, zapisy od 2 do 4 lutego na FB.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne śnieżynki i te frywolne i oczywiście ta reliefowa, cudne są :-) Bardzo się cieszę, że dołączyłaś do naszej zabawy i że jest dla Ciebie motywacją do spróbowania czegoś nowego :-) Piękne prace powstały i na pewno będzie ich więcej :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJa kocham frywolitkę ale do szydełka też mam słabość, zresztą mam mnóstwo słabości:-) Śliczny śnieżek w obu technikach. Bardzo mi wpadł w oko ten cieniowany kordonek, gwiazdeczki wyglądają jak mocno zmrożone. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCieniowana frywolitka wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńDelikatna i ulotna
Ale szydełkowe tez mają swój urok.
Bo w każde rękodzieło włożony jest kawałek serca :)