Witajcie drodzy,bardzo Was zasypało ?
U mnie jeszcze dzisiaj trochę pada ale najważniejsze że już nie wieje.Dzieci szaleją na sankach .Moje bardzo duże dzieci też się cieszą że nareszcie będą mogli pojeżdzić na biegówkach w lesie.Ja sobie spaceruję z kijeczkami jak przystało na starszą panią.
Dzisiaj taki walentynkowy post a to za sprawą świnki Peppy która podąża do ukochanej osoby z balonikiem w kształcie serduszka i z kwiatkami. Peppa "zamieszkała' na kwadraciku ,który znajdzie się na kołderce dla Zosi
.Karteczka zapasowa też z Peppą;
i środek kartki z miejscem na życzenia
Skoro jestem przy temacie walentynek to pokażę czekoladownik jaki zrobiłam dla mojej sąsiadki Walentyny .Skromniutki bardzo ,powstał z jakichś resztek papierów zimowych jako opakowanie na czekoladki merci
i środek z kieszonką na życzenia imieninowe
Pozdrawiając wszystkich wrzucam zimowy widoczek z pobliskiego lasku
Pa,pa trzymajcie się zdrowo !
U nas też mnóstwo śniegu! Wnusia jest szczęśliwa - lepi bałwany i zbudowała nawet spore igloo. A ja odliczam dni do wiosny:)))
OdpowiedzUsuńŁadnie ozdobiłaś ten czekoladownik, to będzie miły upominek. A komplecik z Pepą jest wspaniały, Zosia będzie zachwycona. Pozdrawiam Cię Elżuniu bardzo ciepło!
Dziękuję Ewuniu.Dzieciaczki nareszcie mogą cieszyć się zimą.
OdpowiedzUsuńHafcik i karteczka z Pepą wyglądają wspaniale! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anettko !
OdpowiedzUsuńOj, mnie tez zasypało, Elżuniu. I to nawet mocno.
OdpowiedzUsuńPeppa jest urocza, a czekoladownik na pewno zachwyci panią Walentynę.
Uściski.
Dziękuję Małgosiu,już dawno takiej zimy nie mieliśmy.
OdpowiedzUsuńSwietnie działasz a z zimy wszyscy korzystamy, poki jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko !
OdpowiedzUsuń