Kartkowy koniec kwietnia

Witam w pochmurną i zimną niedzielę !
Miejmy nadzieję że do majówki pogoda zdąży się poprawić .
Kończę kwiecień  kartkowo.
Dotarła do mnie karteczka wielkanocna od Madzi
Dziękuję Madziu za pamięć !

Na ostatnią chwilę zrobiłam kartkę -kiennicę do zabawy u Uli
Muszę przyznać że już chciałam w kwietniu odpuścić ,bo zupełnie nie miałam pomysłu na taką kartkę.  Jednak udało się coś wymyśleć a to za sprawą życzeń świątecznych autorstwa Ildefonsa Gałczyńskiego.Pomyślałam że takie życzenia trzeba jakoś oprawić.
I powstała taka karteczka.

i środek z życzeniami

Druga zabawa to Ćwiczymy kompozycję 2 u Ewy Gawlik

W kwietniu Ewa zadała mediowanie a prościej mówiąc chlapanie jak kto chce.

Dla mnie takie zadanie,to zupełna nowość tym bardziej że nie posiadam odpowiednich preparatów i jak do tej pory tylko oglądałam zmediowane prace u Dziewczyn.

No i co tu zrobić ?

Ale przypomniałam sobie że kiedyś widziałam w sieci kursik na własne tło do kartki.Niech mi wybaczy ta osoba która zamieściła ten bardzo pożyteczny kurs -nie zapisałam sobie więc nie mogę podlinkować.

Sprawa jest bardzo prosta: wystarczy zmoczyć papier akwarelowy i poprószyć farbkami w proszku…i tło samo się zrobi.potem suszymy i prasujemy papier.

Oto moja zmediowana -pochlapana katka

Kompozycja kartki zrobiona wg mapki jaka zaproponowała Inka z Klonowej /niestety nie mogę wstawić zdjęcia mapki  z powodu jakiegoś błędu.

Kwiatki własnej produkcji z papieru akwarelowego.
Tak to wygląda u mnie chlapanie na papierze i okolicach też  -ciekawe czy Ewa zaliczy moje "mediowanie"
Na koniec obiecana prezentacja kartki urodzinowej mojego Syna
No cóż ,kartka dla dorosłego faceta to jest wyzwanie. Wiadomo zero kwiatków i motylków i spokojne kolory.
Właściwie to nie jestem pewna czy można to nazwać kartką
Powstała wg konstrukcji na kartkę składaną Quatro -szczególy
Tu na blogu sklepu Artimeo

To teraz kartka lub raczej mini kartkowy albumik

Teraz wyjaśnienie :Marcin obchodzi urodziny 28 marca /tak, tak 45  już -to teraz możecie domyśleć się jaką starą koleżankę macie/ W czasie jak  u nas przyroda budziła się do życia Syn był w Kanadzie a tam zima w pełni temp-24 do -30  to normalka.Spędził tam 3 miesiące w warunkach zimowych jakie najbardziej lubi.Tyle że miał mało czasu aby korzystać z uroków takiej zimy /pracował na tamtejszym uniwersytecie/
Dlatego w kartce zamieściłam kilka małych zdjęć  z pobytu tam -tak na pamiątkę .w środku kartki jest zdjęcie ze starego kalendarza też z Kanady.Jednak jakieś kwiatki są ale na zdjęciu.
Taki pomysł miałam na kartkę urodzinową.
Ciekawe co o tym sądzicie.
To kończę już te opowiastki i życzę Wam drogie Koleżanki słonecznej ,cieplutkiej majówki i dobrego odpoczynku.